Zoo we Wrocławiu – najlepsze w Polsce
Kojarzycie tę nieśmiertelną piosenkę o wdzięcznej nazwie At the Zoo, cudownego duetu Simon & Garfunkel? Może i na co dzień żyjemy właśnie w takim…
Kojarzycie tę nieśmiertelną piosenkę o wdzięcznej nazwie At the Zoo, cudownego duetu Simon & Garfunkel? Może i na co dzień żyjemy właśnie w takim…
My kobiety, ogólnie rzecz biorąc, uwielbiamy chodzić na zakupy. Jedne z nas cały rok, inne z kolei, żeby poprawić sobie nastrój po okropnym dniu. Oczywiście humor nam dopisze, jeśli idąc na te zakupy mamy pieniądze i uda nam się coś kupić.
Majówka. Od kilku lat nie planujemy żadnych wyjazdów, bo specyfika Tomka pracy wymaga od niego obecności w firmie szczególnie w trzy pierwsze dni miesiąca. Każdy ją przeżywa i spędza na swój sposób, ja na przykład w łóżku.
Young, wild & free? Czy young? Cóż, najważniejsze jest to, na ile lat się czujemy. Wild? Te czasy mamy chyba już za sobą, chociaż podczas kłótni zdarza mi się walczyć o swoje nadzwyczaj zawzięcie 😀 Tak z ręką na sercu mogę powiedzieć o nas, że jesteśmy w stu procentach free…
Na ubiegłą niedzielę synoptycy przepowiedzieli pogodę, która rzeczywiście sprawdziła się w stu procentach. Tomek już od dłuższego czasu wspominał, że koniecznie musimy wybrać się w góry – a tak piękny dzień był zatem idealną okazją do tego.
Niech każdy się dowie, że dzisiaj jest Dzień Kobiet! Pamiętacie tę rymowankę?
Porównując lata mojego dzieciństwa i moich rodziców, mam wrażenie, pomimo różnicy wieku
W tym roku po raz pierwszy wybraliśmy się w góry. O ile kilka dni wcześniej, po kilkumiesięcznej przerwie, byliśmy pełni entuzjazmu, tak dziś nasze nastawienie nie było już tak pozytywne. Z chodzeniem po górach i zdobywaniem szczytów jest jak z chodzeniem na siłownię czy uprawianiem…
Jeszcze kilka, w zasadzie DOBRYCH kilka lat temu, niezmiernie cieszyłam się z moich urodzin. Bardzo prędko było mi do bycia dorosłą.
Standardowo nie miewam planów na Sylwestra. To znaczy, zawsze myślę sobie, że chciałabym ten dzień spędzić inaczej niż każdy inny, ale nigdy nie było tak, że miesiąc, ba, dwa tygodnie przed wiedziałam, co będę robić.